sobota, 17 sierpnia 2013

Nie miała baba kłopotu.........

Nie miała baba kłopotu powiększyła sobie zwierzyniec :) Przedstawiam "Balbinę"
Oraz "Bezę"
Moje kózki :D

3 komentarze:

  1. No to masz ładnie wykoszony trawniczki :) Sympatyczne zwierzątka. Ale... Beata, mogła byś częściej coś tu powiedzieć i pokazać, bo w to, że nic się u ciebie nie dzieje to ja nie wierzę! Ściskam Cię mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jolcia,przyznaję się bez bicia że ciągle się u mnie coś dzieje ale...........
    Często nie ma pogody na fotki,albo mi sie nie chce :) (to najczęstszy objaw)No i lato tego roku takie cudnie upalne że więcej czasu spędzam w ogrodzie niż nad robótkami.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dawno nie zaglądałam - zwierzyniec sympatyczny i praktyczny. Ogród wykoszony i na zdrowe mleko trawa zamieniona.
    Powtarzam za Jolcią - pisz częściej.
    Pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń