poniedziałek, 3 lutego 2014

Zimowo

Jak ja nie cierpię zimy..........to tylko ja wiem i smerf Maruda :) Wczoraj zima była łaskawa i słoneczko pięknie świeciło. Można było zrobić kilka fotek.
Fotki doczekała się miseczka którą wypalałam w listopadowym wypale raku.Podoba mi się tak bardzo że nie oddam jej nikomu :)Stoi na moim biurku.
Zyczę Wszystkim nie lubiącym zimy aby szybko sobie poszła czego i sobie życzę :D

4 komentarze:

  1. Beatko, piękna misa i piękny widok za oknem..mimo śniegu. Ja podobnie jak Ty nie lubię zimy-chłód paraliżuje mi wszelkie czynności życiowe-nic mi się nie chce,gdy jest mi zimno-najchętniej otulona kocem przeczekałabym okres mrozów, nic nie robiąc. Boy do wiosny! Pozdrawiam ze słonecznego dziś Trójmiasta:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Beata :) Dlaczego nie lubisz zimy? Jak każda pora roku przecież ma ona swoje uroki. Świadczy o tym chociażby Twoja fotka! Śliczny pejzaż :) A miseczka rzeczywiście ładna :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu, i ja Ciebie mocno ściskam z mojego słonecznego dziś zacisza :)

    Jolcia, może i zima jest urocza ale najbardziej właśnie na fotkach :D Nie lubie marznąć i tu tkwi przyczyna.Ciebie również ozdrawiam cielutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja nie cierpię zimy słyszę codziennie rano od mego pierworodnego, sama też nie przepadam za mroźną i wietrzną zimą, ale na szczęście zmierza ku ciepełku ;)

    Misa fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń