Naoglądałam się ostatnio na niemieckich stronach ufilcowanych domków dla kotów. A ze ze mnie kociara :) wiec postanowiłam i ja coś podobnego zmajstrować. Prototyp nie należał do najbardziej udanych, ale kolejnymi już moge sie pochwalić.
Poszły budki w świat i dla moich kotów muszę zrobić nowe:)
Tu w budce mama naszej Luśki :)
A tu pozostałe
Następnymi też się pochwalę :D
Ostatnia wersja mnie oczarowała najbardziej, uwielbiam takie zestawienie kolorystyczne:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To akurat nie moja kolorystyka ale takie było życzenie "kociej mamy" :)
Usuń