poniedziałek, 23 grudnia 2013
wtorek, 17 grudnia 2013
Wdzianko w kolorze indygo
Tydzień temu wraz z koleżanką postanowiłyśmy się spotkać na wspólne filcowanie.Zamówiłam sobie czesankę w moich ulubionych kolorach czyli czerni, popielach i oczywiście w zieleni.Niestety paczka nie dotarła na czas wiec ufilcowałam sobie wdzianko z tego co było pod ręką.Nie moje to kolory więc wdzianko pójdzie w świat :)
sobota, 14 grudnia 2013
Pajęczyny i wyrzuty sumienia
Ciągle mam wyrzuty sumienia że nie pokazuję na blogu ostatnich swoich prac.Jest ich co prawda zdecydowanie mniej i idą w świat bez fotek.Jakoś nie mam ostatnio serca do robienia im zdjęć. Aby nieco odkurzyć pajęczyny przedstawiam nowego członka naszej rodziny - Marlee Cezaria.Pl czyli Luśka :)
piątek, 8 listopada 2013
Chlebem i.......serem
Już od dość dawna wypiekam wiejskie chlebki na zakwasie :) Od jakiegoś też czasu robię własne sery.
Jutro na kilka dni przyjeżdza do kraju moje dziecko i powitam go chlebkiem i serem :D
sobota, 17 sierpnia 2013
Nie miała baba kłopotu.........
Nie miała baba kłopotu powiększyła sobie zwierzyniec :)
Przedstawiam "Balbinę"
Oraz "Bezę"
Moje kózki :D
czwartek, 13 czerwca 2013
Wypał Raku
Witam po bardzooooooo długiej przerwie. Jak zwykle u mnie bywa przepadłam na dłużej niż zamierzałam.Siła wyższa :) Pochwalę się dziś moją nową zabawką :D To piec plenerowy do raku.
Wczoraj był pierwszy wypiek, najpierw "biskwitów" potem "raku"
Najważniejszy asystent czuwał nad wypałem :)
A to osobniki czekające w kolejce do pieca
Pierwszy wsad już wystudzony:
I reszta relacji z wypały "na ostro" :)
piątek, 29 marca 2013
poniedziałek, 14 stycznia 2013
Do kompletu
Pani, która kupiła spiralną bransoletkę( podobno taka bransoletka to Celina) zapragnęła mieć do kompletu kolczyki.Zrobiłam kolczyki według tutorialu Weraph :)
Koraliki TOHO 11o, 8o, 6o Metakic Iris Brown
A taki widok dziś z rana miałam przed oknem pracowni :)
Miłego dnia Wszystkim życzę
środa, 2 stycznia 2013
Noworocznie
Jak co roku zabrakło mi czasu na wszystkie życzenia świąteczne i wiele rzeczy robiłam na ostatnią chwilę jak to u mnie zwykle bywa :)
W ostatniej chwili uszyłam też anielicę, prezent gwiazdkowy dla Panny J.:) Właścicielki królika Tildy uszytego w ubiegłym roku.
Wraz z anielicą życzę Wszystkim tu zaglądającym w tym Nowym Roku 2013 dużo weny twórczej, czasu na tworzenie i spełnienia wszystkich marzeń........
Subskrybuj:
Posty (Atom)